W kuchni od kuchni czyli lekcja z szefami kuchni

W dniu 4 października 2017 na zaproszenie Dyrekcji Szkoły Podstawowej nr. 12 w Kielcach, Rady Rodziców oraz mocnej ekipy zorganizowanych Pań na czele z Anią Wiech mieliśmy przyjemność uczestniczyć w panelu tematycznym na temat zdrowego żywienia wśród dzieci.

Spotkanie odbyło się w sali gimnastycznej, gdzie zgromadzili się uczniowie z większości klas wraz z nauczycielami oraz nasza skromna ekipa.

Musimy się przyznać, że to była nasza pierwsza impreza tego typu, gdzie występowaliśmy przed tak licznym i wymagającym audytorium… Zgodnie stwierdziliśmy, że aby przykuć uwagę dziecka, zainteresować je, jak i odpowiedzieć w sposób zrozumiały i ciekawy na zadane pytanie, jest wyzwaniem o wiele trudniejszym niż przykładowo wykonanie bankietu na tysiąc osób. Od samego początku zostaliśmy przez dwójkę młodych, lecz jakże profesjonalnych prowadzących zasypani gradem pytań, np.:

– Przeglądając stronę internetową Fundacji, można zauważyć, że Panów życie kręci się jedynie wokół kuchni. Czy są dni, kiedy w ogóle Panowie nie myślicie o gotowaniu?

– A czy macie Panowie problem z tym, co na obiad ugotować? Gotujecie w domu? Czy może ktoś inny to robi?

– Mikołaj Rej powiedział:, „„Bo zawżdy ci więcej jedzą, którzy bliżej misy siedzą”, więc moje pytanie brzmi: dużo je kucharz?

– Czy Panowie mogą nam powiedzieć jak to jest z tym jedzeniem na noc? O której powinniśmy zjeść kolacje i co na nią najlepiej zjeść? I czy to prawda, że jak się człowiek najada na noc, to może mieć koszmary?

– Panowie! Znacie różne przepisy, sami je też wymyślacie. A czy dla nas, uczniów, może Panowie zdradzić przepis na szczęście, uśmiech i dobre oceny?

I tak dalej…

Pytań było bez liku, staraliśmy się na wszystkie pytania odpowiedzieć zgodnie z prawdą, dokładaliśmy też starań, aby nasze odpowiedzi były ciekawe i zabawne. Kiedy odpowiedzieliśmy już na ostatnie pytanie zapadła chwila ciszy. Po której na nasze szczęście rozległy się gromkie brawa.

Odetchnęliśmy z ulgą, że nie spełnił się nasz czarny scenariusz, w którym zostajemy wygwizdani przez dzieci i obrzuceni zgniłymi pomidorami. Baliśmy się, że jedynymi słowami pożegnania będą słowa na K.. na H… i S…, które wykrzykiwać będą do nas dzieci najbliżej nas siedzące, a były to maluchy z pierwszych klas.

Jak już wspomnieliśmy na koniec dostaliśmy brawa, więc chyba jakoś daliśmy radę.

Wracając już do domu, dyskutowaliśmy na temat spotkania, w którym braliśmy udział. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem całej oprawy, czyli pięknego wystroju Sali, występów młodych artystów, ciepła i uśmiechu, które nas spotkało w tym dniu zarówno od dzieciaków jak i organizatorów.

Dawno nie braliśmy udziału w spotkaniu w tak miłym i przyjacielskim klimacie. Serdecznie dziękujemy organizatorom za zaproszenie

BRAWO WY!!

Dziękujemy też, Piotrowi Domańskiemu za cenne rady oraz słowa wsparcia. Dzięki Piotr!

Kliknij TU –  ISTAGRAM  a znajdziesz więcej zdjęć z imprezy 🙂